09.02.2021 | 0 komentarze
Bardzo często możemy dziś się spotkać ze stwierdzeniem, że nauka i obowiązki zabierają uczniom dzieciństwo. Takimi opiniami jesteśmy bombardowani za pośrednictwem mediów, przez komentarze internautów czy nawet członków rodziny, którzy swoje lata szkolne mają już dawno za sobą i niejednokrotnie przeżyli je funkcjonując w zupełnie innej rzeczywistości niż ta, z którą przychodzi się mierzyć współczesnej młodzieży. Na wieść o kolejnym konkursie czy quizie, w którym dziecko samo lub za namową rodzica decyduje się wziąć udział, reagują westchnieniem i znaczącym wywróceniem oczami. Z drugiej strony podleganie presji bycia najlepszym i zdobywania doświadczenia, poświadczanego kolejnymi dyplomami i certyfikatami, zdaje się być obecnie nieuniknione w życiu każdego z nas.
Jak zatem powinniśmy zapatrywać się na współzawodnictwo i konfrontowanie swojej wiedzy z wiedzą rówieśników już od początkowych lat edukacji?
Na potrzeby rozważań, prowadzących do odpowiedzi na powyższe pytanie, weźmy na tapet olimpiady przedmiotowe z chemii i biologii na poziomie szkoły podstawowej.
W tym miejscu może odezwać się wiele głosów, które będą negowały podjęcie się takiego wyzwania jak uczestnictwo w nich. Główne argumenty za takim podejściem mogą być dwa:
po pierwsze to zbyt duże wyzwanie dla ucznia, który dopiero zaczyna swoją przygodę z tymi dyscyplinami naukowymi,
po drugie nie przynosi żadnych wymiernych korzyści w przypadku uzyskania wysokich wyników – kolokwialnie rzecz ujmując: ta gra nie jest warta świeczki.
Czy jednak na pewno tak jest?
Na początek – podstawy
Dyscyplina, sumienność i pracowitość to coś, czego uczymy się od najmłodszych lat. Istnieje znikome prawdopodobieństwo, że dziecko które od czasu pójścia do szkoły traktowało ją jedynie jako miejsce spotkań towarzyskich, obudzi się pewnego dnia w swoim nastoletnim życiu z myślą, że czas zacząć korzystać z możliwości zdobywania wiedzy, jaką placówka ta powinna dawać w swoich podstawowych założeniach. Zarówno chemia jak i biologia to dziedziny, które do zgłębiania wymagają doskonałego opanowania jej podstaw; podstaw, które dzieci mają możliwość przyswoić właśnie w szkole podstawowej.
Pierwszy krok w dorosłość
Wiele dzieci zapytanych kim chciałyby zostać w przyszłości odpowie, że lekarzem. Część z nich być może, że naukowcem. Jak wiele z nich zostanie nimi faktycznie? Prawdopodobnie ta niewielka część, która od początku edukacji podchodziła do swoich planów z należytą powagą, pasją i pilnością w zdobywaniu wiedzy. Dla niektórych z tych, którzy zaczną wykazywać podobne podejście później, np. w szkole średniej, może okazać się za późno; w najlepszym przypadku będą zmuszeni pracować dużo ciężej niż ich rówieśnicy, przy okazji faktycznie zaniedbując swoje zdrowie i życie towarzyskie.
Dodatkowe benefity
Warto zatem traktować takie okazje jak wzięcie udziału w olimpiadzie z chemii i biologii na poziomie szkoły podstawowej jako inwestycję. Wszystko, czego uczeń dowie się w toku przygotowania do niej, będzie stanowiło doskonałe podwaliny do poszerzania wiedzy w przyszłości. W niektórych przypadkach może się nawet okazać, że zdobyta już wiedza pokryje się z tą wymaganą na dalszych etapach edukacji. Jeśli zatem wymienione dyscypliny leżą w kręgu zainteresowania dziecka, a nauczyciele i rodzice są skorzy do tego, by zapewnić mu jak najlepsze warunki zdobywania wiedzy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby już teraz mogło ono stanąć w szranki z innymi pasjonatami nauk ścisłych i przyrodniczych w celu skonfrontowania zdobytej w toku przygotowań wiedzy. Godziny im poświęcone mogą zaprocentować wysokimi wynikami, jednocześnie okazując się czasem świetnie spędzonym.
Ponadto wypracowanie przez ucznia najlepszych i najbardziej wydajnych dla niego systemów nauki, będzie pierwszym krokiem do optymalizacji wykorzystania czasu i zarządzania nim w przyszłości. Zdobywanie tzw. umiejętności miękkich stanowi bardzo ważny aspekt procesu kształcenia i może mieć ogromną wartość w dorosłym życiu.
Korzyści i przywileje
Pośród wymiernych korzyści, płynących z udziału w tych olimpiadach, z całą pewnością na uwagę zasługuje również fakt, że otwierają one laureatom drzwi do renomowanych placówek oświatowych, kształcących późniejszych absolwentów najlepszych uczelni wyższych w Polsce i na świecie. Dodatkowo, mogą być traktowane jako swego rodzaju „rozgrzewka” przed podobnymi wyzwaniami w przyszłości – kolejnym krokiem być może stanie się wzięcie udziału w olimpiadach z chemii i biologii na poziomie szkoły średniej, co z kolei w rezultacie sprawi, że matury na poziomie rozszerzonym okażą się być niepotrzebne, by dostać się na wymarzony kierunek studiów.
Czy w takim razie warto?
Niewątpliwie – TAK! Przy odrobinie dobrych chęci, doborze odpowiednich materiałów i pomocy naukowych oraz wyborze przedmiotu, który leży w kręgu zainteresowań ucznia, udział w olimpiadzie z chemii i biologii już w szkole podstawowej może być świetną decyzją. Warto pamiętać, że przy jednoczesnej pomocy kompetentnych dorosłych, wysiłki dziecka zostaną zoptymalizowane, a jego chęci dalszego poszerzania wiedzy – podtrzymane. Kto wie – może dzięki udziałowi w tym konkursie, uczeń odnajdzie w sobie nowe pokłady pasji i z jeszcze większym zaangażowaniem będzie poszerzał swoje wiadomości w toku dalszej edukacji?